Niezwykłe przedmioty codziennego użytku

Są rzeczy, których nie spotkamy na cotygodniowych zakupach, mimo że są to odpowiedniki znanych nam urządzeń. Przedmioty, których używasz lub dodatki do sypialni mogą być spektakularne i jedyne w swoim rodzaju. Choć na powyższe luksusy nie może sobie pozwolić przeciętny Polak, są niezbitym dowodem na to, że rzeczy, z którymi stykamy się na co dzień, mogą zyskać na znaczeniu przez niezwykłe pomysły twórców.

Piątkowy relaks dla koneserów piwa

Piwa Antarcic Nail Ale i Vaginal Beer mają dla swych koneserów niespodzianki dotyczące ich składu. Do produkcji tego pierwszego używa się wody pochodzącej z antarktycznych lodowców. To najczystsza i najstarsza dostępna na Ziemi woda i tym samym zrobione z niej najdroższe piwo na świecie. Drugie zawdzięcza swoją nazwę i kwaskowaty smak kolonii bakteriom kwasu mlekowego pozyskanej z dróg rodnych dwóch anonimowych modelek. Ekstrawagancja nie dla każdego.

Sztuka w niespotykanym wydaniu

Luksusowy prezent dla młodszych i starszych wielbicieli deszczowej aury to lampa w kształcie chmurki. Jeśli w głowie pojawił się obraz prostego kształtu sprzedawanego w marketach, to szybko sprostujemy to wyobrażenie. Lampę firmy Kauffman Mercantile można by pomylić z prawdziwym zjawiskiem atmosferycznym. Jasność i kolor można ustawić, by sprostał najbardziej wygórowanym oczekiwaniom. Chmurka wydaje także odgłosy typowe dla burzy, czyli grzmoty i dźwięk spadających kropli o różnym nasileniu. Piękna realizacja prostego pomysłu może jednak mocno upośledzić domowy budżet.

Potrzeba ubrania, aby zabłysnąć jak prawdziwa gwiazda. To również może być niecodzienne, jeśli przypomnimy sobie, chociażby kreacje artystki pop Lady Gagi. Mniej ekstrawaganckie, ale wciąż dużo mówiące o właścicielu stroje i akcesoria to te z wysokiej jakości nadrukami najbardziej docenianych dzieł sztuki. Część z nich jest malowana ręcznie, reszta wykonywana jest pod kontrolą twórców lub kustoszy galerii sztuki. Wszystko w imię deframeworku, czyli wychodzeniu sztuki poza ramy obrazu. W takim nurcie swoje najnowsze kolekcje prezentuje firma Vans, a limitowane edycje aktualnych dzieł sztuki z polskich galerii możemy przenieść na swoje ciało dzięki kolekcjom Be My Art.

W stronę piękna

Za wielkie pieniądze lub wiele zachodu można mieć to, czego pożądają kobiety od czasów starożytnych – piękno. Drogie buty na półce żony już nikogo nie dziwią, ale są rzeczy, których wygląd lub pochodzenie z pewnością zadziwia. Zaczniemy od produktu, który stworzony został raczej dla mężczyzn, ale z powodzeniem używany może być przez obie płcie.

Mowa o kosmicznej maszynce do golenia wyprodukowanej przez firmę Zafirro. Jej międzyplanetarne pochodzenie wynika z użycia do jej produkcji głównie irydu – niezwykle rzadkiego na Ziemi metalu, pochodzącego właśnie z meteorytów. Trzonek maszynki wykonany jest ze wspomnianego irydu i niewielkich ilości 10 razy popularniejszej od niego platyny. Równie niezwykłe jest ostrze, które wytwarzane jest z wyhodowanego na potrzeby produkcji białego szafiru o grubości mniejszej niż 100 atomów. Chociaż cena w wysokości 100 tysięcy dolarów amerykańskich powala na kolana, producenci nadrabiają tę niedogodność, oferując 10-letnią gwarancję, włączającą sprawność ostrzy. Po tym czasie maszynkę można oddać do wyspecjalizowanego serwisu w celu naostrzenia na kolejną dekadę.

Gładkie, piękne i delikatne kobiety mogą się pławić w luksusach nawet w sypialni. Bielizna, rękawiczki lub pończochy z najdelikatniejszego na świecie materiału będą jednak kosztować majątek, bo cała jego światowa produkcja spoczywa na barkach jednej kobiety – mistrzyni tkania bisioru, czyli morskiego jedwabiu. Włoszka Chiara Vigo potrafi wyczarować iskrzący się jak złoto, subtelny materiał z włókien śluzu pewnego gatunku małży. Takie ubrania z pewnością przeznaczone byłyby na wyjątkowe okazje.

Odpowiedzialne alternatywy w pełnej klasie

Niezwykle modnym i wyjątkowym przedsięwzięciem wśród firm modowych jest wykorzystywanie materiałów, które zapobiegają zaśmiecaniu planety w dobie kryzysu klimatycznego i walce o odnawialne źródła energii. Ekologiczną alternatywą wśród dodatków dla mężczyzn dającą świadomość dobrego uczynku dla planety jest trzeci już z kolei model zegarka, jaki już niedługo ma się ukazać na rynku. Tom Ford zaprojektował luksusowy zegarek wykonany z plastiku oceanicznego z wykorzystaniem jedynie energii słonecznej przy zerowej emisji dwutlenku węgla. Wyprodukowanie jednego takiego zegarka trwale usunie z oceanów i wybrzeży aż 35 plastikowych butelek.